Tani adwokat
Strona główna » Tani adwokat
Nie jest żadną tajemnicą, że zarówno adwokaci, jak i radcy prawni coraz częściej skupiają się na obsłudze firm. Raz, że obsługa przedsiębiorców generuje większe przychody, a dwa, że przychody te są ryczałtowe, gdyż z reguły zawierane są umowy na stałą obsługę prawną. To powoduje, że osoby prywatne mają czasem, zwłaszcza w dużych miastach, problemy ze znalezieniem rzetelnej, a jednocześnie taniej pomocy prawnej.
Tymczasem, problemy osób prywatnych są często bardziej skomplikowane od problemów firm. Oczywiście można twierdzić, że firmy są narażone na większe ryzyko, rozumiane jako niemożność wyegzekwowania należnych kwot czy też kary. Kary - zarówno ze strony kontrahentów jak i różnych organów państwowych. Jednakże, to sprawy osób fizycznych charakteryzują się dużo większą różnorodnością i trudnością. Ta różnorodność wynika z większego zakresu konfliktów i sytuacji, które - mówiąc kolokwialnie - stwarza życie. Natomiast trudność wynika często z niedostatków w dowodach pozwalających na obronę danego stanowiska. Firmy zwykle posiadają dokumenty świadczące o prowadzonych działalniach, a osoby fizyczne mają świadków, którzy coś tam wiedzą, albo "słyszały, że".
Ponadto, nie jest żadną tajemnicą, że firmy są skłonne więcej zapłacić za usługi adwokata czy radcy prawnego, a osoby fizyczne, no cóż... Nierzadko piszą maile z prośbą o przygotowanie danego dokumentu lub pomoc w załatwieniu sprawy grzecznościowo...
Dlatego przed osobami prywatnymi szukającymi taniego adwokata czy radcy prawnego, a czasem także doradcy podatkowego, stoi pewnego rodzaju wyzwanie. Oczywiście nie jest to niemożliwe. Tym bardziej, że jest coraz więcej instytucji, które za darmo pomagają w załatwieniu różnych spraw.
Ważne jest także, aby znaleziony prawnik - znów mówiąc kolokwialnie - nie wpuścił nas w maliny. Chcę przez to powiedzieć, że ważna jest z jednej strony uczciwość, a z drugiej: słuchanie dobrych rad. Często zdarza się, że sprawy, opierając się na przepisach, orzecznictwie i posiadanych dowodach, po prostu nie można wygrać, a mimo to klienci chcą w nie brnąć, co powoduje ponoszenie przez nich niepotrzebnie dodatkowych kosztów. Czasem brną w nie w przekonaniu, że ich zdanie jest na pewno słuszne, a innym razem są przekonywani przez prawników, że "na pewno wygramy", względnie, że "ta sprawa jest do wygrania". A później jest wielkie rozczarowanie...