Drogo, drogo, coraz drożej
Strona główna » Drogo, drogo, coraz drożej
Można by spróbować wymieniać co w ciągu ostatnich kilku miesięcy podrożało. Ale po co, skoro można napisać: w sumie wszystko. Ze świeczką by szukać rzeczy, których cena nie wzrosła.
Wszyscy mówią, że to będą drogie święta, ale święta to tylko dwa dni. Gorzej, że "życie" codzienne jest coraz droższe.
Niektórzy wieszczą krach. Zobaczymy. Na pewno trzeba bardziej racjonalnie wydawać pieniądze: na rzeczy potrzebne, a nie na zachcianki. W sumie, z punktu widzenia planety, takie zatrzymanie niepohamowanego konsumpcjonizmu, dobrze nam zrobi. Dobrze zrobi także ludziom bezmyślnie wydającym pieniądze na odzież, której później nawet nie noszą i na prowiant, który następnie ląduje w śmietniku, bo "za dużo kupiliśmy" i się zepsuło.
Co oczywiście nie znaczy, że cieszę się z drożyzny.
Może to to sławne doganianie Unii Europejskiej, które obiecywał premier ;P